*U Alice*
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku czytając już dziesiąty raz tą samą i jedyną książkę,którą miała do dyspozycji ,,Naznaczona" autorstwa P.C.Cast + Kristin Cast. Hydranoid spokojnie spał w jej kieszeni,a ona odłożyła na bok książkę od razu gdy usłyszała szczęk otwierającego zamka od jej drzwi. W drzwiach zobaczyła Shadow'a który oblizał swoje usta na widok rudej i utkwił w niej swój łapczywy wzrok.
-Czego chcesz ?-zapytała tonem zupełnie nie podobnym do niej
-Ja? Hm... Nie chcesz wiedzieć czego ja chce.. Ale Ren chce cię widzieć więc rusz swoje seksowne cztery litery i chodź-dziewczyna wstała i wyszła za nim bez słowa . Shadow cały czas jej się przyglądał tym swoim łapczywym wzrokiem,ale ruda to zignorowała. W końcu weszli do pomieszczenie gdzie już czekał Ren.
-Witaj Alice
-Co chcesz?
-Chcę cię poinformować,że dzisiaj wybierzesz sie ze mną na spotkanie z Danem Kuso-gdy usłyszała imie swojego przyjaciela to zamarła w bezruchu,ale to nie trwało długo..
-Po co mam iść z tobą?
-Bo ma najprawdopodobniej dojść do wymiany...
-Czyli to prawda Dan ma siostrę!?
-Skoro wczoraj wieczorem wysłał wiadomość,że mamy dzisiaj się spotkać przy Oazie Aquosa i ty masz być z nami?-urwał-Jednak dziwi mnie fakt,że odzyskał siostrę i chcę ją poświęcić w zamian za ciebie.. Ciekawe gdzie w tym wszystkim jest haczyk..
-O której mamy tam być ?
-za dwie godziny
-Nie wydaje mi się że jeżeli dostaniesz siostrę Dana to mnie oddasz tak łatwo
-Mylisz się.. Nie będziesz mi już wtedy potrzebna... Potrzebuje cie tylko aby zdobyć siostrę Kuso i nic poza tym..
-A po co Ci jego siostra ?
-Ty nic nie rozumiesz Dan jest potężny zarówno jak jego bakugan,ale jego siostra jest o wielę potężniejsza niż się komukolwiek wydaje... Ona jest przyszłością,potęgą... Przeznaczenie rodzeństwa Kuso jest od dawna zapisana,a ja chce je zmienić..
-Dalej nie rozumiem... A co z bakuganami ?
-Z nimi ? Nic przyjęły kulistą formę.. Wykradliśmy systemy zniszczenia Vexosów i rozstawiliśmy je w miastach...
*Na statku Spectry*
Pierwsze promienie słońca wpadły przez okno do pokoju czerwonowłosej,która jeszcze smacznie spała. Jednak gdy jej twarz została już bardziej skąpana w promieniach słonecznych to otworzyła swoje duże niebiesko-zielone oczy i rozejrzała się po pokoju.
-Witaj Nino wyspałaś się ?-zapytał się jej bakugan,który znajdował się na jej szafce nocnej,a dziewczyna przeniosła swój wzrok na niego i obdarowała go promiennym uśmiechem.
-Nawet dobrze,ale muszę już wstać bo chyba trochę zaspałam...
-Raja wszyscy już wstali był tu Spectra,ale kiedy zobaczył,że śpisz i jesteś odkryta to cię przykrył i cicho wyszedł z twojego pokoju.-dziewczyna obdarowała tylko swojego bakugana pytającym spojrzeniem,chwilę później leniwie się przeciągnęła i wstała. Podeszła do szafy wyciągnęła z niej jeansy,białą bokserkę,koszulę w kratę i air max.
Poszła do łazienki wzięła szybki prysznic,wykonała poranne czynności i związała swoje długie czerwone włosy w niedbałego koka. Następnie wzięła Hyperiona i ruszyła w kierunku kuchni gdzie spotkała Dana,który jadł.
-Smacznego-rzuciła na przywitanie
-Dfienkuje-odpowiedział z pełną buzią co wywołało mały uśmiech na twarzy dziewczyny. Podeszła do szafki wyciągnęła miskę,płatki i mleko nałożyła sobie i usiadła naprzeciwko Kuso.
-Smacznego-powiedział szczerząc do niej zęby.
-Dzięki-rzuciła krótko i zaczęła jeść jednak jakos nie bardzo jej to szło,a ciszę panujaca między nimi przerwał Dan.
-Jak się znalazłaś na tym statku ?
-To jest długo historia,ale tak w skrócie któregoś dnia znalazł mnie pod drzewem byłam bardzo słaba nie wiedziałam co się dzieje,a on wziął mnie na swój statek i mi pomógł-urwała-Po mimo tego,że daje im popalić to on w jakiś dziwny sposób martwi się o mnie albo mi się wydaje... On nie jest taki zły jak się każdemu wydaje ludzie się zmieniają... A zbyt wiele osób ocenia go po tym jaki był w przeszłości..
-Nie wydaje ci się :D Jak nam moje oko to podobasz mu się.. Ba! On pewnie coś czuje do ciebie,a ty do niego.
Gdy Nina to usłyszała to prawie zadławiła się płatkami,które właśnie wzięła do ust,a Dan się tylko na nią patrzył zadowolony.
-Wiesz co Dan masz chyba nie równo pod sufitem.. -,-
-Cicho kłamczysz!! Raz jak byłem w domu to wziąłem poziomice taty i sprawdziłem ! Mam równy sufit :D
Dziewczyna się załamała i uderzyła się otwartą dłonią w twarz,a na jej ramieniu pojawił się Hyperion.
-Łoo masz bakugana Nina ? ;o
-Tak.. Dan poznaj Hyperiona
-Witaj Danielu
-Sieeeema!!! :D Wiesz co pierwszy raz widze takiego bakugana
-Heh bo on jest inny,a ty masz jakiegoś bakugana ?
-Tak to Pyrus Dragonoid,ale jest teraz gdzieś z Runo-chłopak jeszcze coś mówiła,ale dziewczyna go nie słuchała znowu miała obraz przed oczami... Kolejne wspomnienie do niej wracało.. Rozbolało ją głowa z bólu trzymała się za nią rozmył się jej obraz Dana... A pojawił się zupełnie inny..
"Była w jakimś pokoju... Dosyć przytulnym ściany były kakowe,łóżko stało naprzeciwko okna,na lewej ścianie była dębowa meblościanka na której był telewizor i było pełno książek... Natomiast na prawej ścianie był spory obraz i stało biurko obok biurka po prawej stronie stał czarny kosz na smiecie,a po lewej stronie stał rozłożysty kwiat... Na łóżku leżała jakaś dziewczyna na oko miała ok. 14 lat.. W końcu się zorientowała,że patrzy na samą SIEBIE! Tylko,że na młodszą siebie.. Młodsza ona siedziała na łóżku i czytała książkę ,,Szeptem". Po chwili do pokoju wbiegł Dan!? podbiegł do dziewczyny i zaczął ją szalenie przytulać
-NINA! NINA! NINA!
-Co chcesz Dan? udusisz mnie- i puścił dziewczynę
-Przepraszam siostrzyczko wiesz jak cię kocham ♥ Alee patrz co ja tu mam bakugana!To jest Pyrus Dragonoid tylko wiesz nie jest on jakoś chętny do współpracy ani rozmowny..
-Chwila skąd ja go znam.. Jest to..." Obraz się jej rozmył czuła,że ktoś ją szarpie i woła otworzyła powoli oczy,a nad nią sterczał Dan ze swoim uśmiechem.
-Wszystko dobrze?
-Tak,ale Dan nikomu nie mów o tym co tu się stało dobrze ?
-No dobrze możesz mi zaufać-podniosła się z pomocą Dana. Gdy już stała przez chwilę chwilę wszystko analizowała ostatecznie wzięła Hyperiona i ruszyła w stronę drzwi zatrzymał ją jednak głos Dana.
-Dokąd idziesz?
-Przepraszam musze iśc na chwilę do pokoju... Za 50 minut realizujemy nasz plan..
Rzuciła krótko i obdarowała Dana małym uśmiechem i ruszyła do pokoju gdzie rzuciła się na łóżko i wpatrywała się w sufit..
-Co sobie przypomniałaś ?
-Hyperionie teraz jestem pewna...
-Ale czego?
-Wcześniej wiesz,że miałam przebłyski w pamięci.. Dokładnie słyszałam głosy w których ktoś mówił o jakimś Danie Kuso żebym go szukała.. Dan... On.. On jest moim bratem... A teraz jestem tego pewna..
-Na pewno Nino ?
-Tak w tej wizji/wspomnieniu widziałam młodszą siebie i Dana wbiegł i powiedział do mnie "Przepraszam siostrzyczko wiesz jak cię kocham" i wymachiwał przed moją twarzą bakuganem.. I na tym moje wspomnienie sie urwało...
-A masz zamiar mu o tym powiedzieć ?
-Nie.. Powiem mu,ale nie teraz...
*****************************************************
-Mam nadzieję,że plan wypali-powiedział Dan
-Mam nadzieję,że Ninie nic się nie stanie-powiedział przez zęby Keith i w tym samym momencie do pomieszczenia weszła dziewczyna.
-O Nina,a jak masz zamiar w jakimś stopniu upodobnić do Dana ? Bo wiesz gdyby nie te wściekle czerwone włosy to powinno być ok...-urwała Misaki i obdarowała Ninę uśmiechem. Czerwonowłosa jedynie rozpuściła swoje długie włosy i po chwili jej włosy przybrały z wściekłej czerwieni intensywny brąz nieco ciemniejszy od brązu Dana. Wyglądała cudowni jeszcze jej kocie oczy dodawały jej uroku,a Runo wraz z Danem przyglądali się jej z otwartymi ustami. Nina się szeroko uśmiechnęła widząc ich miny.
-Spokojnie to jest moja mała sztuczka-mrugnęła do nich ,a Runo zamrugała kilka razy.
-Dan czy ona Ci przypadkiem kogoś nie przypomina ?
-Racja... Właśnie przedstawmy jej nasze bakugany
-Nina poznaj nasze bakugany... To jest Tigrerra,a to jest Drago-powiedziała Misaki,a dziewczyna rzuciła im krótkie "hej" i na jej ramieniu pojawił się Hyperion.
-Witaj-powiedzieli zgodnym chórem..
----------------------------------------------
łapcie nowy rozdział chociaż wiem,że jest nieco oklepany ;/ Cim ci rim cim xd

Cześć! Wybacz że tak późno komentuję.Nie chcę wiedzieć co Shadow zrobiłby Alice gdyby Ren nie chciał jej widzieć. To wspomnienie Niny było takie słodkie. A zwłaszcza to co powiedział Dan: "Przepraszam siostrzyczko, wiesz jak cię kocha." Jak to przeczytałam zrobiło mi się cieplej na sercu:). Och Danny taki spostrzegawczy. Skapnął się że Spectra czuje coś do Niny. Fajnie że Nina skapnęła się że Dan jest jej bratem:) Wybacz że taki krótki komentarzyk. Pozdrawiam i weny życzę:)
OdpowiedzUsuńHej nic się nie stało ;> Bardzo dziękuję za miłe komentarze ;> Szkoda,że jesteś jedyną osobą której podobają się moje opowiadania no ale cóż dobra i taka satysfakcja,że podoba się komuś to co robię;> Pozdrawiam
UsuńJak chcesz to mogę polecić twojego bloga:) A właśnie lubisz beyblade? Jedna z czytelniczek mojego bloga jest dziewczyna która pisze opowiadania o beyblade. Pisze też o bakugan. Może jak skomentujesz jej bloga(ten o beyblade wiem że jest aktualny a ten o bakugan to chyba też)to odwdzięczy ci się tym samym? Polecam też bloga o bakugan: dragons-evolution.blogspot.com. Jego autorka także komentuje mojego bloga. W następnej notce na samym początku polecę twojego bloga;)
UsuńPozdro:)